NAJBLIŻSZY SOBOTNI WIECZÓR

Bardzo lubimy Święta Bożego Narodzenia za wszystko, co jest z nimi związane. Ale najbardziej za to,
że Bóg narodził się i stał się Człowiekiem. Bóg, który nigdy nie narzuca się człowiekowi, choć bardzo go kocha.

W kościele zabrzmią już za tydzień kolędy. Zobaczymy szopkę z Dzieciątkiem na sianie, a przy Nim Maryję i Józefa.

Wcześniej, w wigilijny wieczór wszyscy chcą być ze swoimi. A jeśli zostały już tylko wspomnienia, to każdy chce do nich wrócić.

Zwyczaje wigilijne to historia ludzi, którzy od zawsze cieszyli się, że Bóg zamieszkał między nami. Wszystkie tradycje mają głęboką symbolikę i oznaczają coś bardzo wyjątkowego:

1. Pierwsza gwiazdka. Bo gwiazda – światłość była znakiem narodzenia Jezusa.
2. Kolacja wigilijna. Najważniejszy na niej jest opłatek. To znak Boga, który jest chlebem. To piękny polski zwyczaj dzielenia się kawałkiem chleba, a wraz z nim i sercem. Taki sam chleb w czasie Mszy świętej staje się Ciałem Boga Miłości.
3. Ryba. To znak wtajemniczenia. Greckie słowo ICHTYS znaczy „ryba”, a litery oznaczają: Jezus Chrystus Syn Boga Żywego.
4. Puste miejsce przy wigilijnym stole. To polska gościnność i pamięć o słowach Pana Jezusa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili”. Stąd nasze powiedzenie: „Gość w dom – Bóg w dom”.
5. Snop najpiękniejszych kłosów przynoszony na wsiach do mieszkania. Bo Bóg narodził się w Betlejem – w mieście chleba
i stał się chlebem dla nas wszystkich.
6. Kolędy, jasełka, szopki. To radość kolędowania i świętowania.
7. Prezenty. Ku większej radości ludzi. Bo Bóg się nam narodził i obsypał nas darami.

A może noc jest jeszcze w nas tak głęboka, że żadnej gwiazdy, żadnego światła nadziei nie widać? A może jeszcze nie wszędzie narodzi się Chrystus?

Jakże byłoby cudownie na świecie, gdyby nikt nie był smutny i samotny w najbliższy sobotni wieczór. Jakże byłoby cudownie, gdyby pokój zagościł w sercu każdego człowieka. Bo Bóg się narodził.

Drodzy Czytelnicy! Wyciągając do siebie ręce z opłatkiem, dzielmy się także sercem.

Ela

do góry